Od ośmiu lat Kraków organizuje akcję „Płać podatki w Krakowie”. W tym roku, pod hasłem „Dołącz do #TeamKraków. Tu płać podatki i korzystaj z Karty Krakowskiej”, miasto zachęcało, aby rozliczyć się pod Wawelem i na tej podstawie wystąpić o Kartę Krakowską. Uprawnia ona do szeregu zniżek, m.in. w komunikacji miejskiej czy instytucjach kultury. Udało się – w mieście przybyło ponad 33 tys. nowych podatników. To najlepszy wynik w historii akcji. O efektach kampanii i możliwościach, jakie dali miastu nowi podatnicy, mówili Bogusław Kośmider, zastępca prezydenta Krakowa ds. obsługi mieszkańców i Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta Krakowa.
W Krakowie podatek PIT zapłaciły 631 623 osoby. To o 33 221 osób więcej (z uwzględnieniem zgonów i podatników nieprzypisanych do dzielnicy) niż w roku ubiegłym. Dla porównania – w 2018 roku przybyło 14 690 nowych podatników, a w roku 2017 – 21 085. Tegoroczny wzrost o ok. 5,5 proc. cieszy, bo każdy nowy podatnik to dodatkowe wpływy do budżetu, a co za tym idzie – szersze perspektywy rozwoju miasta.
– To największy wzrost w historii akcji, co przekłada się też na rekordowe wpływy do budżetu miasta. Sami nowi podatnicy to dodatkowe 93 mln zł. Za tę kwotę można wybudować pięć krytych basenów – mówi Bogusław Kośmider, zastępca prezydenta Krakowa ds. obsługi mieszkańców.
Każdy, kto rozlicza się z fiskusem w Krakowie, wkłada do miejskiej kasy ok. 2500 zł. Właśnie tyle potrzeba, by kupić i zamontować 10 stojaków rowerowych, pomalować 30 przejść dla pieszych, zbudować 14 m kw. chodnika ze ścieżką rowerową czy posadzić dwa drzewa. W roku 2019 do budżetu miasta wpłynie dodatkowo 93 mln zł. Za te pieniądze można np. wybudować cztery szkoły podstawowe, stworzyć 10 parków czy zakupić dziewięć tramwajów niskopodłogowych. Najwięcej podatników przybyło na terenie dzielnic Podgórze (o 8,98 proc), Czyżyny (o 8,33 proc.) i Grzegórzki (o 6,77 proc).
W Krakowie nowych podatników przybywa szybciej niż w innych miastach. W roku 2016 liczba podatników w Krakowie wynosiła 597 408, rok później 607 914, a w 2018 r. – 611 083. To oznacza znaczne wpływy do budżetu miasta. Tylko w latach 2016–2019 szacunkowe wpływy z akcji „Płać podatki w Krakowie” wyniosły blisko 212 mln zł.
Do tak spektakularnego wzrostu liczby podatników z pewnością przyczynił się wprowadzony w ubiegłym roku program lojalnościowy, jakim jest Karta Krakowska. Z KK korzysta już 191 940 osób. Przypomnijmy, ten system ulg, m.in. w komunikacji miejskiej, instytucjach kultury czy u prywatnych partnerów, został przygotowany przez miasto z myślą o osobach, które są zameldowane na pobyt stały w Krakowie lub rozliczają tutaj swój podatek dochodowy PIT. O KK na podstawie zeznania podatkowego wystąpiły do tej pory aż 21 273 osoby!
– Najwięcej wniosków o Kartę Krakowską mieliśmy w momencie startu programu w ubiegłym roku, a także w kwietniu i maju roku bieżącego, zatem w momencie gdy trwały rozliczenia z fiskusem. Spodziewaliśmy się, że o KK na podstawie zeznania PIT wystąpi 10 tys. osób, a tymczasem jest ich już ponad dwukrotnie więcej – mówi Maciej Grzyb, zastępca dyrektora Wydziału Komunikacji Społecznej UMK.
Tegoroczna kampania promocyjna programu Karta Krakowska składała się z dwóch etapów. W pierwszym, prowadzonym na wiosnę, nacisk położono na zachęcanie do płacenia podatków w Krakowie i korzystania z ulg, jakie daje Karta Krakowska. Przekaz drugiego, który potrwa do końca września, koncentruje się przypominaniu o konieczności przedłużania KK (jest ważna przez rok od daty wydania). Z plakatów i bilboardów uśmiechają się do nas przedstawiciele różnych pokoleń i zawodów. Łączy ich jedno – Kraków, w którego rozwój inwestują rozliczając się tutaj z fiskusem. To dzięki nim i ich podatkowi dochodowemu wpływy do miejskiego budżetu rosną, a Kraków nie zwalnia tempa i może dalej dynamicznie się rozwijać.