Od 1 września nie można w Krakowie palić ani węglem, ani drewnem. Od kilku dni trwają kontrole funkcjonariuszy straży miejskiej. Codziennie otrzymują oni zgłoszenia telefoniczne z numeru alarmowego 986 lub z aplikacji Powietrze Kraków.

Poniżej opis wybranych interwencji:

  • w poniedziałek, 2 września strażnicy patrolując rejon ul. Igołomskiej zauważyli dym nad jednym z zakładów produkcyjnych. W trakcie kontroli sprawca wykroczenia tłumaczył się, że zna przepisy, ale nie miał co zrobić z zalegającym fornirem i dlatego wrzucił go do pieca. Strażnicy podjęli decyzję o skierowaniu sprawy do sądu. Mężczyźnie grozi grzywna do 5 tys. zł.
  • we wtorek, 3 września otrzymaliśmy zgłoszenie, że nad ul. Romanowicza unosi się zapach spalanych odpadów. Wysłani na miejsce strażnicy zlokalizowali w niedalekim sąsiedztwie budynek z którego unosił się dym. Jak się okazało w atelier malarskim (w kominku) spalane były odpady. Za popełnione wykroczenie strażnicy nałożyli na sprawcę mandat karny.