Jedne się kończą, inne trwają w najlepsze. Na krakowskich ulicach sezon na remonty i przebudowy trwa w najlepsze. Kierowcy i piesi mogą już cieszyć się z zupełnie nowej ulicy Wrobela. Z kolei na Nowohuckiej, między mostem na Wiśle a skrzyżowaniem ze Stoczniowców i Saską, trwa układanie kolejnych warstw nowego asfaltu.
Dla mieszkańców krakowskiego Przewozu Wrobela to jedna z kluczowych ulic. Dzięki rozbudowie stała się ulicą z prawdziwego zdarzenia. Trzeci etap jej przebudowy rozpoczął się we wrześniu ubiegłego roku. Drogowcy musieli w zasadzie wybudować tę ulicę od nowa. Powstała kanalizacja opadowa oraz sieci energetyczne i nowy wodociąg. Z obu stron ulicy pojawiły się chodniki. Ważnym elementem jest nowa instalacja – to pompownia wód opadowych. Pod ziemią schowany jest rurociąg. Dzięki temu ta część Przewozu nie będzie już zalewana podczas intensywnego deszczu. Przebudowa Wrobela kosztowała osiem milionów złotych.
Sporo dzieje się też na kluczowej arterii łączącej Podgórze z Nową Hutą. W tle naprawy mostu na Wiśle trwa remont nakładowy Nowohuckiej. Prace obejmują odcinek właśnie między mostem a skrzyżowaniem z ulicami Stoczniowców i Saską. W tej chwili drogowcy zajmują się pasami prowadzącymi w stronę Podgórza. Końcem sierpnia kierowcy sami będą mogli przetestować efekty ich pracy, jadąc zupełnie nowym asfaltem.