W czwartek, 4 grudnia przedstawiciele Zarządu Dróg Miasta Krakowa i Zarządu Transportu Publicznego spotkali się ze służbami mundurowymi podczas szkolenia poświęconego zasadom funkcjonowania Strefy Czystego Transportu (SCT). Spotkanie było ważnym elementem przygotowań – przedstawicielom miasta zależy, by policjanci, strażnicy miejscy oraz inspektorzy transportu drogowego poznali zarówno techniczne, jak i praktyczne aspekty nowych regulacji.

Podczas szkolenia przypomniano, że SCT, która zacznie obowiązywać 1 stycznia 2026 r., obejmie obszar miasta wewnątrz IV obwodnicy (czyli ponad połowę Krakowa), a jej granice zostały wyznaczone w oparciu o główne arterie drogowe. Wprowadzenie strefy to istotny krok w kierunku poprawy jakości powietrza i zdrowia mieszkańców, choć dla wielu osób może wiązać się z codziennymi wyzwaniami. Tym bardziej ważne jest spójne przygotowanie służb odpowiedzialnych za egzekwowanie zasad.

Podczas szkolenia omówiono szczegółowe wymogi dotyczące pojazdów wjeżdżających do SCT. Przypomnijmy, że samochody benzynowe muszą spełniać normę emisji spalin co najmniej Euro 4 (lub być wyprodukowane nie wcześniej niż w 2005 r.), natomiast pojazdy z silnikiem Diesla – normę co najmniej Euro 6 (lub rocznik od 2014). Pojazdy z polskimi numerami rejestracyjnymi, które spełniają te wymogi, nie wymagają żadnego dodatkowego zgłoszenia – system zweryfikuje je automatycznie.

Przedstawiono także zasady zwolnień. Mieszkańcy Krakowa – osoby zameldowane w mieście i rozliczające tu podatki – są uprawnieni do zwolnienia z wymogów SCT w odniesieniu do swoich obecnych pojazdów. Aby z niego skorzystać, konieczna jest wcześniejsza rejestracja pojazdu w systemie. Podobnie działają inne zwolnienia, takie jak te dla osób dojeżdżających do placówek medycznych – wszystkie muszą zostać zgłoszone, by można było z nich korzystać. Kierowcy spoza Krakowa, którzy nie spełniają wymogów SCT, będą zobowiązani do wniesienia opłaty, a docelowo nie będą mogli wjechać do strefy.

Sporo uwagi poświęcono narzędziom kontrolnym. Omówiono sposób, w jaki kamery ZDMK będą zasilać system danymi statystycznymi, które pomogą planować kontrole tam, gdzie będą najbardziej potrzebne. System pozwoli również analizować powtarzające się naruszenia – jeśli wykryje notoryczne łamanie przepisów, dane statystyczne mogą stać się podstawą do wszczęcia postępowania przez policję. Kluczowe jest to, że kamery nie będą automatycznie wystawiać mandatów za wjazd pojazdem niespełniającym norm. Ich rolą jest wspieranie działań służb, a nie zastępowanie ich w procesie decyzyjnym.

Szkolenie pokazało, jak istotna będzie współpraca miejskich jednostek i służb mundurowych, aby SCT od pierwszych dni funkcjonowała sprawnie, przejrzyście i zgodnie z intencją jej wprowadzenia.