Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, dlatego dziś obchodzimy tłusty czwartek. To jedyna okazja by móc objadać się bez wyrzutów sumienia, zgodnie z wielowiekową tradycją.
W Polsce geneza tłustego czwartku sięga czasów pogańskich, kiedy świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. W tradycji chrześcijańskiej to ostatni tydzień przed okresem Wielkiego Postu i wstrzemięźliwości.
Do najpopularniejszych smakołyków należą oczywiście pączki i faworki, czyli inaczej chrust. Krakowianie zapewniają, że nad ilość przedkładają jakość.