13. Krakowski Bieg Sylwestrowy, który rozpocznie się w sobotę, 31 grudnia o godz. 12:00, będzie inny od poprzednich co najmniej z dwóch powodów. Start i metę tej niezwykłej pod każdym względem imprezy wyznaczono tym razem na Małym Rynku, a cały dochód organizatorzy: Gmina Miejska Kraków, Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie i Krakowski Klub Biegacza Dystans przekażą Fundacji Wspierania Kardiochirurgii Dziecięcej Schola Cordis.
W czwartek, 29 grudnia w siedzibie ZIS odbyła się konferencja prasowa z udziałem Katarzyny Król – Zastępcy Prezydenta Miasta Krakowa ds. Edukacji i Sportu, Krzysztofa Kowala – Dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie, Prof. dr. hab. n. med. Janusza Skalskiego – Prezesa Fundacji Schola Cordis, Szefa Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej Instytutu Pediatrii CM UJ i Oddziału Kardiochirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, Pawła Żyły z Krakowskiego Klubu Biegacza Dystans, Tomasza Schimscheinera – Aktora, Jurora Konkursu na Najlepsze Przebranie Biegowo-Sylwestrowe i Andrzeja Batki – Koordynatora ds. Bezpieczeństwa i Zabezpieczenia Trasy 13. KBS.
– W Sylwestra zakończymy bardzo udany sezon biegowy wspaniałą zabawą. Jestem przekonana, że pomysły na stroje będą jeszcze ciekawsze, bardziej zaskakujące. Uczestnicy tego biegu pokażą jak w Krakowie świetnie i aktywnie się bawimy. Najważniejsze jest jednak to, że w tym roku cały dochód z biegu sylwestrowego zostanie przekazany na rzecz wspierania kardiochirurgii dziecięcej, będzie to więc dodatkowy wymiar charytatywny tego wydarzenia – powiedziała Prezydent Katarzyna Król.
– Jest mi bardzo miło, że mogę brać udział w 13. Krakowskim Biegu Sylwestrowym jako beneficjent – podkreślił Prof. Janusz Skalski. – To coś wspaniałego, że duża grupa ludzi zostawia na boku lamenty, narzekanie, spory, agresję i potrafi się wspaniale bawić, cieszyć się życiem, zdrowiem a jednocześnie mieć radość z pomagania innym. Dla mnie jest to przepiękny motyw do tego, żeby dalej działać i starać się rozkręcać tę naszą dziedzinę medycyny, która – jak sądzę – jest jedną z lepszych wizytówek Krakowa. Skoro tak, to wspierajmy się wzajemnie, bo każdy grosz zebrany przy okazji takiej imprezy, jak bieg sylwestrowy, może przyczynić się do polepszenia naszego warsztatu pracy, co przekłada się na lepsze wyniki w leczeniu. Na pewno jesteśmy już ośrodkiem, któremu warto pomagać. Jestem wdzięczny organizatorom tej imprezy, że dostrzegli nasze osiągnięcia i chcą z nami współpracować. Obiecuję spożytkować zebrane pieniądze w sposób najuczciwszy, jak to jest tylko możliwe – na zakup najbardziej potrzebnego sprzętu.
– My powitamy Nowy Rok dwanaście godzin wcześniej – stwierdził Dyrektor Krzysztof Kowal. – A korzystając z okazji, wszystkim dziękuję za imprezy sportowe, szczególnie biegowe, które odbyły się u nas w 2016 roku. Mam nadzieję, że niebawem znów spotkamy się na naszych cyklicznych imprezach, 30 kwietnia na 16. PZU Cracovia Maraton, a jesienią 1 października na 11. PZU Biegu Trzech Kopców i 15 października na 4. PZU Cracovia Półmaratonie Królewskim. Będziemy kontynuować zdobywanie statuetek Królewskiej Triady Biegowej. Tym, którzy zamierzają wystartować w maratonie, proponuję już rozpocząć przygotowania. 8 stycznia zorganizujemy pierwszy trening.
Paweł Żyła z Krakowskiego Klubu Biegacza Dystans tak naprawdę znajdzie się w swoim żywiole w najbliższą sobotę, gdy zasypie uczestników i kibiców 13. Krakowskiego Biegu Sylwestrowego informacjami, opowiastki i anegdotami. Przypomniał, że do tej pory już ponad 10 tysięcy osób przebiegło w Sylwestra w przebraniu i żadne się nie powtórzyło.
– Dla przeżycia tej wspaniałej atmosfery, warto zgłosić się do „Smoczej Piątki”. W ciągu półtorej godziny można ją nawet przejść. I to w towarzystwie dziadka czy babci – zachęcał ten znany animator biegania. – Na tę okazję przygotowaliśmy dla startujących specjalne ręczniki.
Tomasz Schimscheiner liczy na pomysłowość biegaczy w doborze strojów: – Rozumiem, dlaczego organizatorzy wybrali akurat mnie na jurora. Inwencja uczestników jest naprawdę wyjątkowa. Przebierają się nie tylko krakowianie, ale również ci, którzy przyjeżdżają na bieg z innych miast. Ta impreza naprawdę jednoczy ludzi i to jest najbardziej budujące. Tworzą wspólnotę, jestem więc bardzo dumny z tego, że zostałem zaproszony do tych działań.
Andrzej Batko zapewnił, że 13. Krakowski Bieg Sylwestrowy będzie imprezą bezpieczną: – Dzięki takim siłom jak: policja, straż miejska czy żandarmeria wojskowa na pewno sprawnie przeprowadzimy tę imprezę. Trasę „Radosnej Dziesiątki” zabezpieczy aż 160 osób, także chodniki i miejsca gdzie występuje większe natężenie ruchu. Utrudnienia będą niewielkie. Na przecięciach niektórych ulic postaramy się, z zachowaniem ostrożności, przepuszczać samochody.
Dla tych, którzy nie zdążyli się zgłosić do 23 grudnia online, mamy dobrą wiadomość. Zapisy będą przyjmowane jeszcze w Biurze Zawodów (Szkoła Podstawowa nr 1, ul. Św. Marka 34) w piątek, 30 grudnia, w godz. 15:00-20:00 i w sobotę, 31 grudnia, w godz. 7:30-11:00.
W „Smoczej Piątce” nie ma ograniczeń wiekowych. Aby wystartować w „Radosnej Dziesiątce” należy mieć ukończone 18 lat.