Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie unieważnił dziś, 11 stycznia dotychczasową uchwałę o SCT. Jest to wciąż wyrok nieprawomocny, niemniej zmienia on harmonogram prac nad wprowadzeniem strefy w Krakowie.
Co istotne, sąd przede wszystkim nie podważył samej idei SCT. Odrzucił dwie skargi dotyczące tego, że strefa może ograniczać swobody obywatelskie czy łamać jakieś zapisy konstytucji. Natomiast sąd zgodził się z wojewodą, który w swoje skardze wskazywał na pewne braki dotyczące treści uchwały. Sędziowie uznali, że w przyjętej uchwale zabrakło dokładniejszego określenia granic strefy, miedzy innymi poprzez wskazanie granic strefy i sposobu organizacji ruchu w strefie w obszarze wjazdu do niej i wyjazdu. Zdaniem sądu kierowcy z bezpośrednio z treści uchwały powinni dowiadywać się, jak granice strefy będą przebiegać i jak to będzie oznakowane. Dodatkowo sąd uznał, że przy wyznaczaniu granic strefy powinno się wziąć też pod uwagę możliwość dojazdu do miejskich parkingów Park+Ride.
Miasto czeka na pisemne uzasadnienie wyroku (i jego uprawomocnienie się, likwidujące obecną uchwałę o SCT). W oparciu o te uwagi przygotowany zostanie projekt nowej uchwały o strefie. Będzie on poddany szerokim, powszechnym konsultacjom społecznym, przeprowadzonym we wszystkich dzielnicach Krakowa. Oznacza to, że projekt nowej uchwały będzie przedłożona już nowej, wybranej w kwietniu Radzie Miasta Krakowa. A jej zapisy zaczną obowiązywać najwcześniej w przyszłym roku.