Wczoraj najgorętszym miejscem w Krakowie była Tauron Arena Kraków. Enrique Iglesias i tysiące fanek i bawili się fantastycznie!
Enrique Iglesias to artysta, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Zdobywca blisko 500 nagród, autor dziesięciu studyjnych albumów, nazywany przez wielu „królem latynoskiego brzmienia”, jest bez wątpienia osobą wyjątkową. W ciągu swojej 20-letniej kariery hiszpański wokalista sprzedał ponad 100 milionów płyt. W Polsce dwa jego albumy pokryły się złotem, a krążek „Enrique” (1999) z wielkim hitem „Bailamos”, który przyniósł mu międzynarodową sławę, zyskał w naszym kraju status podwójnej platyny.
Enrique już drugą dekadę utrzymuje się na szczycie. Jego dziesiąty w karierze album „Sex and Love”, który ukazał się w 2014 roku, to powrót do najwyższej formy piosenkarza. Nagrałem już tyle albumów, że tym razem chciałem mieć pewność, że będzie brzmiał on świeżo – zdradził podczas rozmowy w czasie premiery. Efekt jest rzeczywiście świetny. Album obfituje w duety – gościnnie wystąpili m.in. Flo Rida, Pitbull czy Sean Paul. „Sex and Love” był w roku wydania także siódmym najczęściej słuchanym albumem na Spotify.