Po pasjonującym, sprinterskim finiszu Pascal Ackermann z grupy Bora-Hansgrohe został zwycięzcą I etapu 76. Tour de Pologne! Niemiec jako pierwszy minął linię mety przy Błoniach i tym samym powtórzył swój sukces z Krakowa sprzed roku! Na drugim miejscu uplasował się Kolumbijczyk Fernando Gaviria Rendon z ekipy UAE Team Emirates, a trzeci był Holender Fabio Jakobsen z Deceuninck-Quick Step. Najlepszym z Polaków okazał się Paweł Franczak z Reprezentacji Polski, który zameldował się na mecie jako ósmy.
Uroczyste rozpoczęcie tegorocznej edycji naszego narodowego wyścigu miało miejsce na Rynku Głównym, gdzie sygnał do startu honorowego I etapu dał Dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie Krzysztof Kowal. Kolarze wyruszyli stamtąd na liczącą 132 km trasę.
Niedługo po starcie od peletonu oderwało się trzech kolarzy – Jakub Kaczmarek i Adrian Kurek z Reprezentacji Polski oraz Charles Planet (Team Novo Nordisk). Pierwszą Lotną Premię LOTTO wygrał Adrian Kurek, ale chwilę później miał groźny upadek, co przekreśliło jego szanse na dalszą walkę o czołowe pozycje.
Peleton kontrolował przewagę ucieczki, a na czele mocno pracował Maciej Bodnar (Bora-Hansgrohe). W efekcie główna grupa doścignęła uciekinierów i na rundach wokół Błoń Krakowskich wszyscy jechali razem. Finisz w al. Focha tradycyjnie należał do sprinterów. Na ostatniej prostej doszło do zaciętego pojedynku Ackermanna z Gavirią. Ostatecznie minimalnie szybszy okazał się Niemiec, który wygrał w Krakowie po raz drugi z rzędu. Ackermann został pierwszym liderem klasyfikacji generalnej CARREFOUR, a także klasyfikacji Najlepszy Sprinter LOTOS.
W klasyfikacji generalnej na drugim miejscu jest Jakub Kaczmarek, dzięki bonifikatom uzyskanym na lotnych premiach. Jest on także zdobywcą Premii Najlepszy Polak LOTOS dla najwyżej sklasyfikowanego polskiego zawodnika. W klasyfikacji drużynowej prowadzi UAE Team Emirates.
– Kibice w Polsce są niesamowici. Tylu ludzi na trasie i na mecie. Zwyciężyć tu i to jadąc w drużynie z trzema polskimi kolarzami to coś wspaniałego. To był szybki i nerwowy finisz. Widziałem, że Gaviria zaatakował, ale czułem się dziś mocny i wygrałem. Mam nadzieję, że utrzymamy koszulkę jak najdłużej – powiedział szczęśliwy Pacal Ackermann, który Puchar dla zwycięzcy etapu odebrał z rąk Prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego.
Oprócz zmagań dorosłych zawodowców, w Krakowie mogliśmy śledzić również rywalizację ich następców w ramach Kinder+Sport Mini Tour de Pologne.