„Klinika zabawek” to organizowana przez Muzeum Zabawek wystawa o naprawianiu, przywracaniu świetności, o rozpadzie i drugim życiu. Tytułowa „klinika” nawiązuje do historii miejsca – poszpitalnej dzielnicy Wesoła, która zmienia się w nową enklawę rekreacyjno-kulturalną Krakowa. Wystawę można oglądać do 27 lutego.

Miś z naderwanym uchem i wytartym pluszem, poobijany blaszany samochodzik, wypłowiałe, perkalowe i popelinowe sukienki lalek, wytarta sierść i naderwana uprząż koni na biegunach, rowerek z wyłamanymi szprychami i pękniętą oponą ‒ im bardziej zabawka kochana, tym bardziej zniszczona. Wystawa „Klinika zabawek” to wzruszające świadectwo czułej relacji dziecka i zabawki.

Można tu zobaczyć eksponaty i poznać historie, za którymi kryją się konkretne postacie, emocje i doświadczenia. Takie przedstawienie przekłada się na bardziej osobisty odbiór. To zachęta do snucia własnych opowieści, odwoływania się do własnych zabawek i związanych z nimi historii, wspomnień, ale też motywacja do działania – naprawy czy twórczego recyklingu.

Na wystawie znalazły się zabawki, które przez kilkadziesiąt lat należały do jednej rodziny. Na strychu, w lamusie, w starych walizkach, pudłach. Ktoś ocalił je przed wyrzuceniem, a potem trafiły do kolekcjonerów – „lekarzy” zabawek. Odwiedzający mogą zobaczyć zabawki, które czekają na konserwację, naprawę czy rekonstrukcję oraz zabawki w trakcie i po odnowieniu. Dzięki temu możemy prześledzić, w jaki sposób odzyskały one swoją funkcję i urodę.

Pokazanie zabawek przez pryzmat długowieczności uzmysławia zwiedzającym, że dawniej były one przekazywane z pokolenia na pokolenie. Były kosztowne, dlatego bardziej je szanowano i przywiązywano większą wagę do ich wartości.

Wystawa „Klinika zabawek” to także impuls do kształtowania postaw związanych z ekologią i recyklingiem – zachęta do międzypokoleniowej, wspólnej zabawy w naprawianie zabawek, dorabianie zgubionych części, a także tworzenie własnych zabawek.

Jak podkreślają organizatorzy przedsięwzięcia, „Klinika zabawek” świetnie wpisuje się w filozofię postwzrostu, czyli proekologicznego wyhamowania wzrostu gospodarczego. Lecznica zabawek pokazuje bowiem, co i w jaki sposób można naprawić, w kontrze do współczesnego trendu zastępowania rzeczy zepsutych nowymi, bez podejmowania próby ich naprawienia. Projekt jest okazją do dyskusji i refleksji nad etapami życia rzeczy. Metaforą tego myślenia jest sama instytucja muzeum, która powstała po to, by chronić cenne obiekty – ochrona łączy się z konserwacją i naprawą.

Ekspozycja jest zaaranżowana w budynku, który jeszcze niedawno pełnił funkcje szpitala, w pokoju bibliotecznym, wyposażonym w oryginalne, drewniane witryny i regały. To wystawa o charakterze site specific, czyli wpisana swoją koncepcją w zastaną przestrzeń. Ceniony współczesny artysta, kurator i kolekcjoner Mateusz Okoński nadał tej koncepcji kształt, nawiązujący do estetyki komunikacji wizualnej nowego Muzeum Zabawek.

Integralną częścią wystawy są warsztaty kreatywne, oprowadzania i spotkania na wystawie z kolekcjonerami i specjalistami z różnych dziedzin.

Godziny otwarcia dla zwiedzających indywidualnie:

  • wtorek, środa, piątek: 17.00–19.00 (ostatnie wejście o godzinie 18.30)
  • sobota: 15.00–18.00 (ostatnie wejście o godzinie 17.30)
  • niedziela: 11.00–14.00.

Dodatkowe informacje tutaj.


Muzeum Zabawek w Krakowie powstaje z pasji krakowskiej rodziny Sosenków – kolekcjonerów i antykwariuszy, którzy zgromadzili jedną z największych na świecie kolekcji historycznych zabawek. Kolekcja ta liczy ponad 40 000 obiektów i cały czas się powiększa.