Prezydent Jacek Majchrowski w wystąpieniu do mieszkańców przedstawia, jak pandemia koronawirusa wpłynęła na kondycję finansową Krakowa. Koronawirus uderza bowiem nie tylko w nasze zdrowie, ale również w dochody.

Uderza w portfele, indywidualne, ale i w portfel miasta. Miasto jest przecież takim samym przedsiębiorstwem, jak każdy zakład pracy. Tzn. po to, żeby mieć pieniądze na wydatkowanie, musi mieć też przychody. A te przychody są w tej chwili znacznie ograniczone. Intencją miasta jest pomoc wszystkim przedsiębiorcom, by mogli nadal zarabiać i utrzymywać miejsca pracy. To działanie także w interesie samego miasta. Budżet miasta nie bierze się znikąd. Bierze się z podatków mieszkańców i działających w Krakowie firm. Udzielając teraz pomocy, miasto godzi się na uszczuplenie swojego budżetu, ale w dłuższej perspektywie wszyscy mieszkańcy na tym skorzystają. Obniżenie czynszów i odroczenie płatności podatków lokalnych dla krakowskich przedsiębiorców, fundusze stypendialne dla artystów, ulgi dla klubów sportowych czy wsparcie dla niepublicznych żłobków – to tylko część propozycji wsparcia, jakie Kraków przygotował dla mieszkańców i przedsiębiorców, których sytuacji finansowa pogorszyła się z powodu epidemii. Prezydent podpisał zarządzenie w sprawie przyjęcia przez miasto szczególnych rozwiązań pomocowych. Głównym celem obecnych działań jest umożliwienie miastu i mieszkańcom przetrwanie trudnego czasu z jak najmniejszymi konsekwencjami.