Powstał projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie zwraca uwagę na niekorzystne zapisy w proponowanym projekcie.
– Zaniepokojenie wywołują zmiany m.in. związane z obowiązkiem przyjęcia dziecka do pieczy zastępczej z innego powiatu. Uniemożliwi to nawiązywanie i podtrzymywanie osobistych kontaktów dziecka z rodziną, a także jest sprzeczne z podstawowym celem instytucji pieczy zastępczej, czyli powrotem dziecka do rodziny biologicznej – zauważa wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.
Przewidujemy, że Kraków może zacząć borykać się z niewystarczającą ilością miejsc dla dzieci z terenu miasta, jeśli wejdzie nakaz przyjmowania dzieci z innych powiatów oraz konieczność umieszczania informacji o wolnych miejscach w centralnym rejestrze.
Kraków aktualnie jest pionierem jeśli chodzi o rozwój różnych form pieczy zastępczej i tworzenia nowych placówek specjalistyczno-terapeutycznych. Miasto podejmuje też szereg działań zachęcających do podjęcia pracy jako rodzina zastępcza.
– Obawy wywołują również zapisy związane z zakazem tworzenia nowych placówek opiekuńczo-wychowawczych w tym specjalistyczno-terapeutycznych. Obserwujemy, że z każdym rokiem wzrasta liczba dzieci i młodzieży, wykazujących zaburzenia zachowania i emocji, które wymagają specjalistycznego podejścia i nie mogą zostać zapewnione w rodzinnych formach pieczy zastępczej – mówi Witold Kramarz dyrektor MOPS w Krakowie.
Odpowiadając na te potrzeby konieczna jest możliwość otwierania nowych oraz przekształcania placówek socjalizacyjnych na specjalistyczno-terapeutyczne. W Krakowie przekształcono w ten sposób siedmiu placówek dla 76 dzieci i dodatkowo utworzono jedną placówkę dla siedmiu dzieci.
Problematycznym pozostaje także zapis związany ze szkoleniem kandydatów na rodziców zastępczych. Obecnie obowiązujące przepisy nakładają obowiązek na kandydatów uzyskania wstępnej kwalifikacji i uczestnictwa w szkoleniu w swoim powiecie. Daje to możliwość dokładnej weryfikacji przyszłych rodzin i wzajemne poznanie.
Proponowana zmiana umożliwia kandydatom uzyskanie kwalifikacji i przejście kursu w innym miejscu niż miejsce zamieszkania. Z jednej strony rozwiązuje to problem odległych terminów szkoleń, z drugiej jednak może powodować „wędrówkę” pomiędzy powiatami osób, które z różnych powodów nie otrzymały pozytywnej opinii. W efekcie istnieje poważne ryzyko, że rodzicami zastępczymi mogą zostać osoby, które nie będą właściwie zweryfikowane i nie będą poprawnie wykonywać funkcji rodziny zastępczej.
Problem związany z odległymi terminami szkoleń nie dotyczy Krakowa, gdyż prowadzoną są one na bieżąco.
– Mamy nadzieję, że władze centralne wsłuchają się w nasze opinie i zmienią ten projekt ustawy – podsumowuje wiceprezydent Kulig.