Dokładnie 115 lat temu, 16 marca 1901 na torowiska Krakowa wyruszył pierwszy tramwaj elektryczny. Dziś z tej okazji historyczną trasą przejechał najstarszy krakowski tramwaj, czyli SN1 (Gracówka).

W środę 16 marca krakowianie mogli przypomnieć sobie jak podróżowało się tramwajem na początku XX wieku. Z pętli Bronowice Małe przez pl. Wszystkich Świętych do Łagiewnik przejechał najstarszy krakowski tramwaj, czyli SN1 (Gracówka). Okazją do zorganizowania tego specjalnego kursu była przypadająca w tym roku 115. rocznica uruchomienia tramwaju elektrycznego, który wtedy kursował na trasie Park Krakowski – plac Wszystkich Świętych. Wyjazd z pętli Bronowice Małe został zaplanowany na godz. 9.00, a więc dokładnie o tej samej porze, kiedy w 1901 roku na krakowskie tory z przedstawicielami władz miasta wyjechał pierwszy elektryczny tramwaj.

Jak można przeczytać w relacjach prasowych z tego okresu, punktualnie o godzinie 9.00 rano prezydent miasta Krakowa Józef Friedlein zaprosił na otwarcie linii całą Radę Miasta oraz wielu gości, którzy po próbnej jeździe (do Parku Krakowskiego) mieli obejrzeć urządzenia elektryczne znajdujące się w obiektach przy ul. św. Wawrzyńca.  Pierwsza jazda elektrycznymi tramwajami przy ogromnym zainteresowaniu krakowian odbyła się bez przeszkód. Następnego dnia, czyli 17 marca od godziny 11.00 pierwszy tramwaj elektryczny został udostępniony mieszkańcom Krakowa. Zainteresowanie kursującymi wagonami było bardzo duże. W pojazdach panował ogromny ścisk i mimo doczepionych przyczepek przystosowanych do tramwaju elektrycznego z tramwaju konnego, na wielu przystankach nie można było wsiąść do wozów. Nie tylko tramwaj budził zainteresowanie, ale jego wyposażenie. Widok lamp elektrycznych nie należał do powszechnych w Krakowie. Choć niektóre bogatsze domy w mieście oraz Teatr im. J. Słowackiego posiadały małe elektrownie wytwarzające prąd na własne potrzeby i lampy elektryczne można było tam zobaczyć, to na ulicach Krakowa w powszechnym użyciu stosowane były lampy gazowe.

Uruchomienie tramwaju elektrycznego wprowadziło Kraków do niewielkiego grona miast Austro-Węgier eksploatujących kolej elektryczną. Było nobilitacją miasta i dowodem jego szybkiego rozwoju kierowanego przez samorząd.