To nieoczywiste spotkanie dwóch mistrzów rzeźbiarza i poety. Poezja Norwida widoczna na ścianach Muzeum Akademii Sztuk Pięknych uzupełnia i tłumaczy przestrzenną sztukę Igora Mitoraja. Co ich łączy? Nie tylko podobny stosunek do historycznego dziedzictwa, które musi być widziane zawsze w lustrze współczesności, ale także podobny stosunek do tworzywa artystycznego.
Prezentowane są prace ze zbiorów Akademii Sztuk Pięknych, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Muzeum Śląskiego, prywatne zbiory rodziny Mitoraja oraz rysunki z Pietrasanty, czyli miejsca, gdzie mistrz miał swoją pracownię.
Wystawa zamyka obchody Roku Igora Mitoraja na krakowskiej uczelni artystycznej. To niebywała okazja, żeby z pracami rzeźbiarza zetknąć się nos w nos, bo są na wyciągnięcie ręki.
Ekspozycja będzie czynna do Dni Otwartych ASP, czyli do 6 kwietnia.