Na przyjazd do Krakowa zbierali pieniądze trzy lata. Na osobę to koszt kilku tysięcy dolarów. Przebyli ponad 13 tysięcy kilometrów z Balbidji, miejscowości na południu Chile. A w podróż życia zabrał ich ksiądz Adam Bartyzoł , misjonarz, który w 2010 roku był z uratowanymi górnikami na pustyni Atakama.
Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Akceptuj Czytaj więcej Privacy & Cookies Policy